Dawne zapewnienia Microsoftu, że Windows 10 to już ostatni system operacyjny dziś są tylko historią. Niespodziewana premiera kolejnej wersji Windows 11, w październiku 2021 roku, pokazała, że w świecie technologii jednak niczego nie można brać za pewnik. Koncern z Redmond postanowił zaskoczyć użytkowników jeszcze raz. Czym będzie się wyróżniać prawdopodobny następca oprogramowania?
Spis treści:
W jaki sposób Microsoft może wykorzystać AI w Windows 12?
Windows 12, nowość w portfolio Microsoftu, po raz pierwszy został wspomniany jeszcze w 2022 roku. Nie była to jednak oficjalna zapowiedź twórców systemu, ale plotki przekazywane przez osoby, które rzekomo dowiedziały się o nim od pracowników firmy. Co kluczowe, oficjalnego potwierdzenia tych rewelacji nadal nie ma. Z tego też powodu wszystkie opisy funkcji Windows 12 to na razie jedynie domysły. Najważniejsze z nich dotyczą najnowszej perły w koronie koncernu, czyli AI.
Wyszukiwanie danych
AI, czyli sztuczna inteligencja (SI) może zostać użyta m.in. do łatwiejszego wyszukiwania plików zgromadzonych na dysku twardym. Obecny model bazuje jedynie na słowach kluczowych, których wpisanie w odpowiednie pole pozwala znaleźć np. dokument lub grafikę na podstawie jego nazwy. W Windows 12 AI mogłaby przeglądać nie tylko je, ale także samą zawartość, proponując najbardziej pasujące do zapytania treści.
Dla przykładu, po wpisaniu prośby „Znajdź obraz przedstawiający samochód” sztuczna inteligencja proponowałaby wszystkie pliki, w których znajdowałoby się zdjęcie lub rysunek auta. Potencjał tej funkcji jest na tyle duży, że można byłoby go wykorzystać także w innych programach. Niewykluczone, że Microsoft zintegruje AI z systemową skrzynką pocztową Outlook, a nawet komunikatorami takimi jak Teams i Skype.
Optymalizowanie działania systemu
W toku użytkowania w każdym systemie operacyjnym pojawiają się zbędne pliki wpływające na szybkość jego działania. Sztuczna inteligencja w Windows 12 mogłaby podpowiadać, które z nich warto usunąć. Już dziś taka funkcja dostępna jest na platformach mobilnych. Niektórzy producenci dodają ją np. do autorskich nakładek na system Android. Microsoft ma narzędzia i zasoby ludzkie, co pozwala zaimplementować je w desktopowym Windows 12.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do pomocy użytkownikom systemu w taki sam sposób byłoby też najbezpieczniejszym rozwiązaniem. W ten sposób zachowaliby kontrolę nad tym, co jest kasowane z dysku. Jeśli więc AI miałaby służyć do optymalizacji systemu, lepiej, żeby jedynie proponowała usunięcie dawno nieużywanego programu, niż robiła to, decydując za człowieka. Możliwe, że Microsoft zdecyduje się na właśnie taki krok, a przy tym da szansę ręcznego zaznaczania programów, które nigdy nie powinny być usunięte.
Integracja AI z programami
Komunikatory i klient poczty elektronicznej to tylko promil możliwości, jakie daje systemowa SI. Premiera Windows 12 otworzy drogę do integracji wielu innych programów. Przykładowo aplikacja Pogoda mogłaby podpowiadać, jak ubrać się danego dnia, czy wziąć parasol, czy rano trzeba będzie odśnieżyć samochód itp. Z kolei Kalendarz w nowym systemie mógłby nie tylko informować o nadchodzących wydarzeniach, tak jak ma to miejsce obecnie, ale sugerować kolejne na podstawie dotychczasowej aktywności użytkownika. Dzięki temu łatwiej byłoby zaplanować takie aktywności jak, chociażby wycieczka rowerowa czy trening biegowy.
Bezpieczeństwo danych w Windows 12
Ochrona danych to aspekt, na który uwagę zwraca coraz większa liczba użytkowników, a to nie mogło umknąć Microsoftowi. Z tego powodu system Windows 12 prawdopodobnie będzie współpracował jedynie z płytami głównymi wyposażonymi w czip Pluton służący jako miejsce do przechowywania wrażliwych informacji takich jak dane logowania i odciski palców. Zastąpi on wiekowy Trusted Platform Module (TPM).
Technologia czipów TPM liczy sobie już wiele lat, a w związku z tym wydaje się dobrze znana hakerom. Pluton ma być odporniejszy na ich ataki mające na celu wykradzenie danych. Działania cyberprzestępcom utrudni odizolowanie czipu od płyty głównej. Co ciekawe, nie jest to całkiem nowe rozwiązanie. Pluton użyto w nielicznych komputerach z segmentu biznesowego, gdzie zapewnienie bezpieczeństwa danych ma kluczowe znaczenie.
Kiedy będzie premiera Windows 12?
Od kiedy Windows 12 został wspomniany po raz pierwszy, świat technologii czeka na oficjalne potwierdzenie plotek i zapowiedź premiery. Interesują się nią nie tylko klienci chcący wypróbować nowy system, ale również sieci sklepów i inne firmy, które będą oferować komputery działające na kolejnej edycji Windowsa. Jak do tej pory nie można wskazać pewnej daty. Całkiem prawdopodobny jest rok 2025. Do tego czasu zakończone zostanie wsparcie dla Windows 10 i miną już 4 lata od wydania Windows 11. To dostatecznie dużo jak na system, który częściowo zawiódł ze względu na zbyt wygórowane wymagania sprzętowe.
Czy jednak następca okaże się pod tym względem bardziej uniwersalny? Mimo problemów z „jedenastką” nie jest to takie oczywiste. Niewykluczone, że minimalna specyfikacja będzie obejmować:
-
wsparcie jedynie dla dysków SSD;
-
zgodność wyłącznie z czipem Pluton;
-
minimum 8 GB pamięci RAM.
Kłopoty z Windows 11 będą niejedyną przyczyną premiery nowego systemu już w 2025 roku. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że istnieje bardzo silny związek między premierą Windows 12 a AI, która zaliczyła skok rozwojowy. Być może w Microsofcie uznali, że system od początku zaprojektowany z myślą o wykorzystaniu sztucznej inteligencji będzie bardziej funkcjonalny niż poprzednik, którego da się tylko aktualizować.
