Czy jest możliwe, aby znaleźć na rynku smartfon za 1000 zł? O dziwo za taką sumę można kupić wiele ciekawych modeli! Wcześniej urządzenia dzieliły się na te lepszej i zdecydowanie gorszej jakości. Obecnie – w czasach bardzo ostrej konkurencji – nawet tańsze smartfony nie odbiegają tak bardzo od swoich droższych odpowiedników. W segmencie niższej półki cenowej, która jednocześnie zapewnia dobre i wydaje urządzenia, prym wiedzie chińska firma Xiaomi.
Xiaomi Redmi Note 10S
Smartfon posiada wyświetlacz o przekątnej 6,4 cala. Na uwagę zasługuje obecność technologii Super AMOLED – idealnie oddającej kolory oraz wyrazisty ekran Full HD+, który w tej cenie nie jest standardem. Ekran chroniony jest za pomocą Corning Gorilla Glass 3.
Nie trzeba obawiać się o rozładowanie urządzenia, ponieważ bateria 5000 mAh wystarczy na około dwa dni pracy. Dzięki szybkiemu ładowaniu 33 W można naładować ją w kilkanaście minut do wystarczającego poziomu.
Ten telefon ma coś, czego nie mają wszystkie tańsze smartfony – dostępny jest w wersji z Dual Sim. Można także wybrać wśród dwóch pojemności: 64 GB oraz 128 GB. Całość można rozbudować kartą microSD o maksymalnej pojemności 512 GB.
Smartfona napędza procesor MediaTek Helio G95 z ośmioma rdzeniami. Dodatkowo do wyboru są dwa rodzaje pamięci RAM: 6 GB i 8 GB. Całość zapewnia płynność działania telefonu.
Xiaomi Redmi Note 10S posiada cztery tylne aparaty:
-
standardowy – 64 Mpx, f/1.79,
-
szerokokątny – 8 Mpx, f/2.2,
-
makro – 2 Mpx, f/2.4,
-
pomiar głębi – 2 Mpx, f/2.4.
Ponadto ma również przedni aparat o rozdzielczości 13 Mpx. A co ważne, główny aparat może nagrywać filmy w jakości 4k.
Warte uznania jest również to, że jest to smartfon za 1000 zł z modułem NFC, który umożliwia płatności bez wykorzystania gotówki i karty.
POCO X3 PRO
Poco stanowi odrębną markę należąca do Xiaomi. Jego największymi zaletami jest to, że smartfon posiada moduł NFC i głośniki stereo, które nie są standardem nawet w dużo droższych modelach. Dodatkowo wyświetlacz z odświeżaniem 120 Hz o przekątnej 6,7 cala stanowi rzadkość w tej półce cenowej. Ekran pokrywa Corning Gorilla Glass 6.
Urządzenie posiada dwa warianty pamięciowe: 128 GB oraz 256 GB. Opcjonalnie można je rozbudować o kartę microSD o maksymalnej pojemności 1 TB.
Smartfona napędza profesor Qualcomm Snapdragon 860 z ośmioma rdzeniami i zegarem 2,96 GHz. Do wyboru są dwie wersje pamięci RAM: 6 GB i 8 GB. Taki zestaw stanowi o bezkonkurencyjności tego telefonu, zwłaszcza że mowa tu o wartości nieco ponad 1000 zł.
Na baterię narzekać nie można: 5160 mAh wystarczy na półtora dnia pracy przy średnim użyciu. Jeśli wybierze się wariant 120 Hz, może zmniejszyć się czas pracy na jednym ładowaniu, gdyż większe odświeżanie wymaga dostarczenia większej ilości energii.
Co się tyczy obiektywów, smartfon posiada ich cztery z tyłu i jeden z przodu. Ich wartości to odpowiednio:
-
standardowy – 64 Mpx, f/1.79,
-
szerokokątny – 8 Mpx, f/2.2,
-
makro – 2 Mpx,
-
pomiar głębi – 2 Mpx,
-
przedni – 20 Mpx.
Tylnymi aparatami można nagrać maksymalnie film 4k, przednim — Full HD.
Motorola Moto G9 Plus
Smartfon Motorola Moto G9 Plus jako jeden z nielicznych przykładów może poszczycić się „czystym” Androidem w wersji 10 na swoim pokładzie. Wyświetlacz o standardowym dla tanich smartfonów odświeżaniu 60 Hz posiada ponad 6,84 cala przekątnej, co sprawia, że jest to największe urządzenie w tym zestawieniu.
Pamięć wbudowana wynosi 128 GB, którą można rozbudować o kartę microSD o maksymalnej pojemności takiej, jak w przypadku Xiaomi, czyli 512 GB.
Siłą tego urządzenia jest jego bateria. 5000 mAh w połączeniu ze szablonowym odświeżaniem i średnim użyciem wystarczy na 2-3 dni pracy na jednym ładowaniu. A jeśli się rozładuje, to ładowarka o mocy 33 W jest w stanie w kilka minut uzupełnić jej poziom do 20%.
Motorolę napędza ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 730G wraz z zegarem 2,2 GHz i 4 GB Pamięci RAM. Wśród dodatkowych funkcji można wymienić między innymi NFC.
Samsung Galaxy A22
Trudno uwierzyć, że wśród smartfonów do 1000 zł znalazło się również miejsce dla Samsunga. Warto dodać, że telefon miał swoją premierę w II kwartale 2021 roku, więc nie jest to relikt przeszłości. Model A22 cechuje się wyświetlaczem Super AMOLED z odświeżaniem 90 Hz, jednak tylko w rozdzielczości HD+. Bateria o pojemności 5000 mAh zapewnia do dwóch dni pracy na jednym ładowaniu.
Samsung Galaxy A22 posiada ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio G80 oraz, w zależności od wersji, 4 GB bądź 6 GB Pamięci RAM. Całość działa na podstawie systemu Android 11.
Poczwórny aparat główny z rozdzielczością 64 Mpx zapewnia zadowalającą dla tańszych smartfonów jakość. W przeciwieństwie do poprzednich modeli Samsung pozwala na kręcenie filmów w jakości maksymalnie Full HD.
Poco M3 Pro 5G
Ranking zamyka kolejna mocna propozycja od firmy Poco. Jako jedyny z całego zestawienia posiada wsparcie dla najnowszej generacji sieci – 5G. Jego wyświetlacz IPS o przekątnej 6,5 cala oferuje odświeżanie na poziomie 90 Hz i pokryty został Corning Gorilla Glass 3.
Smartfon działa na procesorze MediaTek Dimensity 700. Do wyboru jest 4 GB bądź 6 GB Pamięci RAM. 5000 mAh podobnie jak u poprzedników pozwoli na pracę przez dwa dni na jednym ładowaniu przy średnim użyciu. O szybkie ładowanie zadba dołączona do zestawu ładowarka o mocy 22,5 W.
Słabszą stroną tego modelu są aparaty – potrójny, główny z rozdzielczością 48 Mpx wykona dobrej jakości zdjęcia i filmy o maksymalnej rozdzielczości Full HD.
Czy da się kupić smartfon za 1000 zł?
Na rynku można znaleźć tańsze smartfony, które nie odbiegają jakością od swoich droższych odpowiedników. W powyższym zestawieniu znalazło się pięć wartych uwagi smartfonów do 1000 zł, jednak można się spodziewać, że niedługo rynek tańszych telefonów będzie bogatszy i ciekawszy, skoro nawet giganci branży (w tym Samsung) interesują się tym segmentem.