Premiera każdej kolejnej generacji smartfonów Apple zawsze jest niecierpliwie wyczekiwana zarówno przez osoby z branży technologicznej, jak i miłośników iPhone’ów. Czy w tym roku także jest na co czekać? Wygląda na to, że zdecydowanie tak. Koncern z Cupertino szykuje interesujące nowości, choć nie wiadomo, czy wszyscy posiadacze „piętnastek” będą mogli z nich skorzystać. O tym, kto dostanie taką możliwość, jak również, kiedy będzie premiera iPhone 15, najlepiej dowiedzieć się z tego podsumowania dotychczasowych przecieków.
Spis treści:
-
Jakich nowości można się spodziewać w iPhone’ach z serii 15?
-
Co nie zmieni się w nadchodzącej generacji smartfonów Apple?
Jakich nowości można się spodziewać w iPhone’ach z serii 15?
Jeden z największych koncernów technologicznych na świecie od lat posądzany jest o kopiowanie swoich rozwiązań do kolejnych generacji urządzeń, a tym samym oferowanie podobnych produktów rok po roku. Choć jest w tym nieco prawdy, uczciwie trzeba przyznać, że tak samo postępują wszyscy producenci smartfonów. W przypadku serii iPhone 15 Apple najwięcej zmian zaoferuje ponownie w dwóch najbardziej zaawansowanych modelach, czyli Pro oraz Pro Max. Czego można się spodziewać?
Inteligentny wyświetlacz do sterowania smart home
W branży mówi się m.in. o odpowiedzi na tryb inteligentnego wyświetlacza zaprezentowany w 2018 roku przez Google i odświeżony wraz z tegoroczną premierą nowych tabletów Pixel. Na tym jednak nie koniec. Według pogłosek Apple ma pracować nad usprawnieniem pomysłu Google i pozwalać sterować swoją platformą smart home bez konieczności łączenia z dodatkową podstawką.
Inteligentny wyświetlacz w wykonaniu Apple miałby służyć do tego samego, co u konkurenta, czyli sterowania urządzeniami inteligentnego domu. Tych w portfolio firmy nie brakuje, a taka funkcja pozwoliłaby lepiej wykorzystać ich potencjał. Jeśli przecieki się potwierdzą, z tej możliwości zadowolone będą zapewne osoby posiadające głośniki HomePod, różnego typu czujniki oraz kamerę do drzwi zewnętrznych Eve (i być może nie tylko) oraz stacje pogodowe i inteligentne żarówki kompatybilne z system operacyjnym iOS.
Dynamiczna wyspa w iPhone 15 i iPhone 15 Plus
Jak do tej pory nie wiadomo, czy korzystanie z urządzeń domowego Internetu Rzeczy będzie możliwe na wszystkich nowych iPhone’ach. Dotychczasowa polityka koncernu wskazuje raczej na ograniczenie tej funkcji do dwóch wyższych modeli. W ten sam sposób amerykański koncern podszedł do opcji dynamicznej wyspy, która dopiero w tym roku trafi na dwa podstawowe modele. Dzięki temu użytkownicy smartfonów Apple – iPhone 15 i wersji Plus będą mogli lepiej wykorzystać m.in. potencjał Face ID oraz aplikacji, których drobne (ale przydatne) opcje otwierają się w małym oknie na górze ekranu.
Lepsze aparaty we wszystkich smartfonach 15. generacji
Pozostałe zmiany mają dotknąć m.in. aparaty. Podstawowe warianty mają dostać obiektywy o rozdzielczości 48 MP tak jak obie wyższe wersje. Różnić się będzie jednak ich liczba. Tak jak do tej pory, podstawowe smartfony będą miały kamerę główną i szerokokątną, a Pro i Pro Max (w przeciekach pojawia się też nazwa Ultra) dodatkowy teleobiektyw do wykonywania bezstratnych przybliżeń optycznych. Z najnowszych iPhone’ów, te bardziej zaawansowane, mają mieć też większy obiektyw, co przełoży się na dalszą poprawę jakości zdjęć.
Co nie zmieni się w nadchodzącej generacji smartfonów Apple?
O tym, jaki będzie iPhone 15, będzie się można przekonać także na podstawie tego, co pozostanie bez zmian. Co ciekawe, do tej kategorii można zaliczyć także pewne poprawki. Jak to możliwe?
Ekrany
Wszystko wskazuje na to, że w modelach 15 i 15 Pro takie same jak dotychczas będą przekątne wyświetlaczy wynoszące 6,1 cala. W wariantach Plus i Max ekrany także będą takie jak w poprzedniej generacji, czyli ich rozmiar wyniesie 6,7 cala. Nic też nie wskazuje na to, by funkcja niegasnącego wyświetlacza została zaimplementowana w podstawowych modelach. Bardzo prawdopodobne jest również, że nie zmieni się ich rozdzielczość przekładająca się we wszystkich modelach na zagęszczenie na poziomie 460 pikseli na cal.
Wydajność
Większych zmian nie należy spodziewać się też w szybkości działania. Podstawowe warianty dostaną zapewne zeszłoroczny procesor A16 Bionic, a wyższe nowe modele A17. Co to da w praktyce? Bez większych wątpliwości można założyć, że najnowsze iPhone’y ponownie znajdą się na szczytach rankingów wydajności. Liczby podawane w benchmarkach to jednak gratka przede wszystkim dla największych fanów technologii. Większość użytkowników najpewniej nie zauważy znaczących różnic i po prostu będzie cieszyła się szybkimi smartfonami.
Ładowanie
Być może do listy rzeczy, które się nie zmienią, należy dodać… zmianę portu ładowania. Gniazdo Lightning, przynajmniej w Europie, zostanie zastąpione przez USB-C. Naciski Unii Europejskiej wymusiły na Apple taką decyzję, ale koncern nie byłby sobą, gdyby w jakiś sposób nie zmodyfikował tego uniwersalnego slotu. Rzekomo ma on zostać wyposażony w czip uwierzytelniający służący do wykrywania przewodów akceptowanych przez Apple.
Kiedy odbędzie się premiera najnowszych iPhone’ów?
Apple konsekwentnie prezentuje nowe generacje smartfonów na początku września. Zapewne nie inaczej będzie w tym roku. Premiery nowych urządzeń można więc spodziewać się w pierwszych dwóch tygodniach września. Kiedy iPhone 15 będzie dostępny w Polsce? Start dystrybucji zacznie się niedługo później, czyli w drugiej połowie miesiąca. Niedługo później pojawi się w ofertach operatorów, w tym w sieci Play.
