Seriale kryminalne to nie tylko spektakularne sceny akcji. To przede wszystkim znakomita okazja do przedstawienia intrygujących bohaterów, zarówno w dobrym, jak i złym świetle. W jakich serialach na Netfliksie znajdziemy najlepsze kryminalne historie?
Zadzwoń do Saula
We wszelakich rankingach seriali kryminalnych prym wiedzie naturalnie „Breaking Bad”, dlatego postanowiliśmy wybrać nieco „nowszą” wersję dzieła Vince’a Gilligana. „Better Call Saul” to spin-off, który przedstawia wydarzenia toczące się przed akcją przedstawioną w „Breaking Bad”. Skupiając się na postaci Saula, można dostrzec nowe perspektywy przestępczego światka Albuquerque. Dodatkowo sam Bob Odenkirk fantastycznie sprawdza się w roli głównego bohatera. Wszystko to sprawia, że produkcję ogląda się wyjątkowo dobrze. Fani „Breaking Bad”, nie mogą przejść obok tego tytułu obojętnie. Głównie ze względu na to, że oprócz świetnego serialu, otrzymujemy porcję sentymentalnych nawiązań do produkcji, której głównym bohaterem jest Walter White.
Peaky Blinders
W „Peaky Blinders” również pojawiają się gangsterzy, ale to jedyny element łączący tę brytyjską produkcję z „Better Call Saul”. Oglądając Tommy’ego Shelby i spółkę, wsiąkamy w sam środek przestępców z Birmingham i z każdym odcinkiem wchłaniamy niepowtarzalny klimat tego serialu. Z upalnej, wyschniętej pustyni w Albuquerque przenosimy się do deszczowej północnej Anglii z pierwszych dekad XX wieku. Poza wojną gangów w „Peaky Blinders” znakomicie zaprezentowane są wątki osobiste poszczególnych bohaterów – zarówno ich chwile chwały, jak i największe rozterki oraz pożarki. Dodatkowym smaczkiem jest oczywiście gra z wymiarem sprawiedliwości i nieustępliwym komisarzem policji – Chesterem Campbellem (w tej roli Sam Neill). Oglądając każdy odcinek, z zapartym tchem obserwujemy walkę o wpływy, przetrwanie i pozostanie nieuchwytnym. Olbrzymim plusem jest też fantastyczna umiejętność Stevena Knighta do manipulowania tempem akcji w poszczególnych scenach. „Peaky Blinders” to bez wątpienia jeden z najlepszych historycznych seriali kryminalnych ostatnich lat.
Sherlock
Skoro już jesteśmy przy brytyjskich produkcjach, nie możemy pominąć „Sherlocka”. Jest to najnowsza wersja przygód legendarnego detektywa z Benedictem Cumberbatchem i Martinem Freemanem. Serial produkcji BBC jest zaliczany do najlepszych w dziejach. Pierwszoplanowy aktor bez pudła odnajduje się w roli ekscentrycznego Holmesa, natomiast Freeman jak zwykle świetnie odgrywa postać drugoplanową. Przy okazji miłośnikom twórczości Arthura Conana Doyle’a polecamy także „Enolę Holmes” z Millie Bobby Brown w roli głównej oraz z Henrym Cavillem grającym Sherlocka. Wszystkie te i wiele innych seriali, możecie mieć na wyciągnięcie ręki w ramach abonamentu Netfliksa w ofercie Play.
Mindhunter
Miłośników historii true crime zachęcamy do obejrzenia serialu „Mindhunter”. Jest to produkcja z 2017 roku, nakręcona w sporej mierze przez niezawodnego Davida Finchera („House of Cards”, „Siedem”, „Fight Club”). Serial ten to historia, która w wielu momentach mrozi krew w żyłach. Jest to opowieść o dwóch agentach FBI, którzy przesłuchują osadzonych w więzieniu seryjnych morderców, żeby wykorzystać pozyskaną wiedzę do zamknięcia nierozwiązanych spraw. Fabuła oparta jest na książce znanego profilera FBI Johna Douglasa o tym samym tytule. Autor spotyka w niej znanych przestępców z pierwszy stron gazet. Mroczny klimat serialu potrafi wciągnąć na długie godziny. Dlatego przed rozpoczęciem seansu pierwszego sezonu, warto zaplanować sobie więcej wolnego czasu.
Narcos
Zekranizowane losy Pablo Escobara były jednym z najgłośniejszych hitów Netfliksa w pierwszych latach jego obecności na polskim rynku. Nieznane dotąd wątki z historii słynnego kolumbijskiego przemytnika przyciągnęły przed ekrany miliony widzów. „Narcos” hipnotyzowało autentycznością. Netflix nie ściągał na siłę gwiazdorskiej obsady, stawiając na aktorów hiszpańskojęzycznych. Za sukcesem „Narcos” stoi bez wątpienia w dużej mierze Wagner Moura, czyli odtwórca roli Escobara. Nie bez znaczenia jest fakt, że brazylijski aktor był lepiej oceniany za odegranie roli „króla kokainy”, niż nagrodzony Oscarem Javier Bardem w gwiazdorskiej produkcji „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara”. A jeżeli wciągnie was narkotykowy świat, możecie sięgnąć po inne dostępne na Netfliksie seriale kryminalne poruszające ten wątek. Do najlepszych należą m.in.: „Narcos: Meksyk” czy „El Chapo” – historia Joaquína Guzmána, jednego z najpotężniejszych baronów narkotykowych Meksyku.
To tylko kilka tytułów, które mogą przypaść do gustu miłośnikom kryminalnych seriali. Pamiętajmy jednak, że Netflix odpowiada także za polskie produkcje. Jedną z najlepiej ocenianych jest „W głębi lasu” z Grzegorzem Damięckim w roli głównej. Jest to adaptacja powieści Harlana Cobena o tym samym tytule. Dajcie znać, które seriale kryminalne Netflix wam najbardziej zapadły w pamięć.
