Przez lata wśród biegaczy królowała aplikacja Endomondo, która – niestety – z końcem 2020 roku została zamknięta. W związku z tym entuzjaści tego typu aktywności pilnie poszukują godnego następcy. Które aplikacje najlepiej sprawdzą się dla początkujących, a co warto polecić wieloletnim biegaczom? Oto przegląd aktualnych aplikacji do biegania!
Aplikacje dla początkujących biegaczy
Początki zawsze są najtrudniejsze. Znalezienie w sobie motywacji do wyjścia z domu bywa trudne, zwłaszcza kiedy wokół czeka tyle różnych sposobów na przyjemniejsze spędzanie czasu. Na szczęście, różnego rodzaju gadżety i aplikacje do biegania pozwalają skorzystać z wielu metod zmobilizowania się do joggingu. Niektórym wystarczy przypomnienie na telefonie, innych zmotywuje tabela wyników – ważne, żeby osiągnąć cel i na początku przebiec przynajmniej kilka kilometrów.
Twórcy aplikacji „Zacznij biegać. Bieganie dla początkujących” znają problemy debiutantów. Dlatego na starcie nieważny jest dystans, czas czy tempo. Liczy się po prostu wyjście z domu, zwłaszcza wtedy, gdy pogoda do tego nie zachęca.
Kiedy już wkręcisz się w pokonywanie krótkich dystansów, a wciągnięcie butów do biegania nie będzie wymagało od Ciebie olbrzymiej motywacji, możesz zacząć trenować. „Bieganie dla początkujących” to cztery poziomy treningu, które poprawią Twoją formę, a jednocześnie nie zniechęcą do tego sportu. Intensywność również jest umiarkowana. Aplikacja zakłada trzy biegi w tygodniu, a każdy poziom realizuje się przez cztery tygodnie.
Punktem docelowym jest godzinna sesja biegania. Wtedy możesz zacząć śledzić:
-
trasę,
-
spalone kalorie,
-
pokonany dystans.
Jedynym minusem jest fakt, że „Bieganie dla początkujących” jest bezpłatne tylko przez pierwsze 15 dni. Potem do kontynuacji potrzebna jest odpłatna wersja premium. Niemniej, jeśli przez dwa tygodnie poczujesz chęć do dalszego wysiłku, łatwiej zdecydować o ewentualnym wykupieniu subskrypcji.
Jeśli lubisz prostotę i przejrzystość, na początek warto rozpatrzyć również aplikację „Runkeeper”. To darmowe narzędzie, które dostarczy Ci podstawowych danych na temat treningu, a zatem zmierzy:
-
dystans,
-
tempo,
-
spalone kalorie
-
prędkość.
Podpowiedzi głosowe na bieżąco będą informować Cię o postępach, dzięki czemu jeszcze bardziej zmobilizujesz się do wysiłku. Dostępny na Androida i iOS „Runkeeper” posiada jedną wyróżniającą cechę, a mianowicie możliwość modyfikowania tras. Aplikacja podpowiada alternatywne kierunki, zbliżone do Twojej stałej ścieżki. W ten sposób nie tylko urozmaicisz sobie biegnie, ale być może odkryjesz również nieznane dotąd miejsca.
Wśród aplikacji, które mają przede wszystkim obudzić w użytkowniku miłość do biegania, dużą popularnością cieszy się „adidas Running by Runtastic”. Słynna marka postawiła na własny program, skierowany przede wszystkim do biegaczy oraz rowerzystów.
W wersji darmowej masz dostęp do standardowych pomiarów oraz danych historycznych. W aplikacji możesz wykupić plany treningowe, które efektywnie wdrożysz w swoje codzienne ćwiczenia. Dużym plusem „adidas Runinng” jest rejestracja pozostałych rodzajów aktywności jak spacerowanie, treningi siłowe, fitness, bieganie na bieżni i wiele innych typów sportu.
Najlepsze aplikacje do biegania dla zaawansowanych
Większość z wymienionych wcześniej aplikacji pozwala wejść na całkiem zaawansowany poziom biegania, a płatne wersje umożliwiają wdrażanie coraz bardziej wymagających planów treningowych. Jeżeli jednak szukasz czegoś dla wieloletnich biegaczy, warto przetestować kilka ciekawych rozwiązań, które rywalizują ze sobą o miano nowego Endomondo. Której aplikacji do bieganua udało się to najlepiej?
Firma Nike nie mogła pozostać w tyle i również stworzyła swoją aplikację do biegania. Na pierwszy rzut oka widać jednak, że jest to narzędzie dla bardziej wymagających użytkowników. Oczywiście nadal możesz zmierzyć wszystkie najważniejsze parametry i statystyki, ale już samo ustawienie nawierzchni, na jakiej trenujesz, wskazuje na poziom zaawansowania aplikacji.
„Nike Run Club” pozwala nie tylko dzielić się z innymi swoimi osiągnięciami, ale także samemu podnosić sobie poprzeczkę. Niezwykle rozbudowany jest moduł bicia własnych rekordów oraz poprawiania osiągnięć – zarówno tych pojedynczych, jak i długookresowych.
W płatnej wersji narzędzia spotkasz się z kilkoma ciekawymi funkcjonalnościami, których brakuje darmowym aplikacjom do biegania. Pod względem statystyk będą to m.in. takie detale jak długość kroku, kąt uderzenia stopy i czas kontaktu z podłożem. Po wykupieniu konta premium, użytkownik otrzymuje dostęp do takich danych, jak:
-
analiza tętna, która monitoruje, czy ćwiczysz z pełną intensywnością, czy też wybrany plan treningowy nie jest już dla Ciebie żadnym wyzwaniem i czas na bardziej wymagający program;
-
tryb treningów interwałowych – aplikacja nie tylko podpowie, jak zmieniać intensywność treningu, ale również będzie służyć praktycznymi wskazówkami. Wreszcie spersonalizuje Twój własny program biegania;
-
udostępnianie bieżącej lokalizacji w czasie rzeczywistym;
-
trener audio to kolejna funkcja dodatkowa, która uwolni Cię od częstego zerkania w ekran smartfona. Dzięki niej na bieżąco dowiesz się, jak Ci idzie, co może zmotywować do dalszego wysiłku.
„Map My Run” – dostępna na Androida i iOS – oferuje 14-dniowy okres próbny, w trakcie którego możesz przekonać się, czy możliwości aplikacji warte są swojej ceny.
Zacznij od podstaw
Osoby początkujące najlepiej zrobią, pobierając jedną z darmowych aplikacji do biegania. Bardziej zaawansowane usługi premium można rozważyć po pewnym czasie, kiedy wzrośnie nasz poziom oraz zaangażowanie.
